Mam w głowie coś, ledwie zacznę to wyciągać na biurko i już myślę: nie dziś, dziś nie wyjdzie. Jutro będziesz mądrzejsza, zrobisz to lepiej.
Ale jednak nie piszę, bo mi się nie chce. Cześć!
I popatrzcie jeszcze chwilę na szkicownik dla Malki. Żeby jej się chciało.
Urocze i inspirujące. Pozdrowienia Asiu! (:
OdpowiedzUsuńDziękuję, Asiu! :-)
Usuń